Archiwum styczeń 2003


sty 11 2003 zjazd po Vivie i trochę o WOŚP'ie
Komentarze: 4

A bo skonam, ale mam zajebisty humor buehehehe. Wczoraj golnęłam se browarka i hehe trochę mi nie dało spać buehehe. Chyba sobie dzisiaj następnego. I jeszcze wczoraj się Vivy naoglądałam. Kurwa, jaki to jest chłam! Polski hh, tekenko i pop. I nic więcej. Od święta dobry rockowy program zabodają. A tak to kurna łaska :PPP. Aż ręce opadają buehehe. Kurwa buehehehe... Cicho... huuuuuuuuu. muszę się uspokić hehe. Nie, w dupie nie mogę hehehe. Pójdę kupić se jabola i zleję się w trzy dupy hehe. No, a wracając do raczej mniej śmiesznych spraw, to WOŚP. W niedzielę lecę na koncerty. No i oczywiście dam trochę w puchę, niech dzieciaki mają kurde, co mi zależy te kilka złotych oddać. A nawet więcej, niech się przyda. A jeszcze w zamian przykleją mi zajebiste serduszko na kurtkę ;o))). Też chciałam być wolontariuszką, ale oczywiście jak się zgłosiłam, to już nie było miejsca. A w zeszłym roku byłam hehe, fajnie się facetom serduszka przykleja hehe ;o))). No, w tym roku ja dam w puchę i mi będą przyklejać serduszka. Oczywiście faceci ;>>>>. Hehehehe kul :>.

holy_shit : :
sty 10 2003 zapewne raczej nic ciekawego
Komentarze: 1

Wstałam dzisiaj poźniej bo hehe mogłam :o))). Będę pisać konkurs rejonowy z polskiego. Tak ogółem mówiąc to nic nie umiem. Przeczytałam tylko niektóre książki, bo oczywiście mi się nie chciało. A z resztą to były dramaty ;PPP. Zaraz muszę jeszcze streszczenia i opracowania przejrzeć. Hehe te bęcwały z mojej klasy kiszą się na lekcjach w tej obrzydliwej budzie, a ja na konkurs idę za 2 godziny :o))) No a już przerzuciłam się na innego faceta i leczę rany i jest mi dobrze jak na razie. Kurde, tylko durne jest to, że w ogóle się nie denerwuję przed tym konkursem. Znając życie pewnie udzieli mi się przed samym konkursem i wszystko pozapominam. Jeez, oby nie, bo w sumie to zależy mi na przedostaniu się do konkursu wojewódzkiego. Przez szkolny przeszłam jako jedna z klasy, teraz też by się przydało. A zresztą... :P... Idę powżerać trochę pistacji i popić browarkiem. To tak na rozluźnienie ofkoz ;>>>.

holy_shit : :
sty 06 2003 khem khem...:P
Komentarze: 1

I zaczął się tydzień grozy. Ale na szczęście dzisiaj mi się smyrło i z niczego nie pytali :>>>. Jutro zajebiste luzy w budzie, prawdopodobnie nawet w-fu nie będzie :DDDD. A tak na marginesie mówiąc to hm hm muszę przyznać, że ten ostatnie wydarzenie, w którym główną rolę grał mój eks i jego teraźniejsza dziewczyna, mocno mnie zmieniło... Tak ogólnie to już mam go totalnie w dupie, no ale trzeba przyznać, że ból pozostał. Ale na szczęście się zmiejsza. Ta suka na początku się do mnie o coś pluła, jednak w chwili, gdy wymierzyłam jej z lekka w twarzyczkę, to już się zamknęła. No i zauważyłam i poznałam pewną dziewczyną, która okazała się po prostu wyjebista. Ufam jej normalnie bez granic. Mogę jej wszystko powiedzieć i niczego nie wypapla :>>>. To dobrze, bo zazwyczaj egzystowałam z takimi trzema debilkami, które doprowadzały mnie wręcz do szewskiej pasji. No cóż, nie zawsze ma się wszystko, co chce się mieć. Ale obecnie jestem zajebiście zadawolona i jest kul. No, a na snowboard nie jadę tylko z qmplami, a jeszcze właśnie z tą qmpelą. I jest wprost zajebiście. Tylko jeszcze muszę sobie dać siana z Markiem, ale jest ok, bo jestem na dobrej drodze :P. Pedał jebany :<. Dobra spadam, zapodam dobrą muzę i ...i nic :P.

holy_shit : :
sty 03 2003 doopa, lipa :P
Komentarze: 2

Doszłam do wniosku, że nie pozwolę sobie skakać po głowie. Nie widziałam, żeby sie dzisiaj znowu obściskiwali, z resztą mam to w dupie. Muszę znaleźć sobie jakieś inne zajęcie, żeby po tym zapomnieć. Hmm hmm... może pójdę ją pobić???... Nie no, przecież ja jestem kulturalny człowiek :P. Dobra, będę działała w afekcie ;)). Kurna, jak się dzisiaj dowiedziałam, ile nam kurna sprawdzianów zapowiedzieli to miałam ochotę to jebaną budę z dymem puścic. Eh, i tak się nie będę uczyć, nie ma głupich. Mam inne zajęcia, np. kompa :P. Chociaż ja znów będę miała ponożej 4,0 to starsza będzie się pluła... A kij jej w oko. Aha, i dzisiaj moja starsza wpłaciła już zaliczkę na obóz snowboardowy. Wszystko jest kul, tylko że ja nawet nart w życiu na nogach nie miałam O_o... Ale przynajmniej nie jadę sama tylko z qmplem, który też w życiu nie uprawiał sportów zimowych. Będzie obstawa :P. Dobra, koniec głupiej gadki, idę spać :>.

holy_shit : :
sty 02 2003 nieeee!!!!!
Komentarze: 2

Mój boshe. Normalnie rewolucja, przechodzę metamorfozę :PPP. Kurde dzisiaj zaobserwowałam u siebie ludzkie uczucia O_o. To pewnie dlatego, że przechodząc dzisiaj przez ulicę runęłam jak długa na samym środku. Pewnie tak się w łeb jebnęłam, że coś się zatrząsło i przerzuciło nie na tą stronę ;>>>. A wracając do sedna, kurna fak, no jakby to powiedzieć, chyba pierwszy raz w swoim marnym życiu byłam zazdrosna :P. Ehh i to jak. Tak, tak bardzo lubią tą dziewczynkę, która wprost obwieszała się na moim chłopczyku ;(. Już leciałam, żeby jej w pysk wymierzyć, ale zatrzymałam się. Pomyślałam sobie, że jeśli on się z nią obściskuje, to znaczy, że ma mnie już gdzieś. I najchętniej to bym jemu przywaliła, ale doszłam do wniosku, że raczej szkoda zachodu dla takiego przypała. Fakt, żal, i to duży, został, no... ale nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być lepiej :P. A jeśli im dobrze, to z Bogiem. Niech se wezmą ślub i narobią setkę bachorów i opowiadają wszystkim o naiwnej Marcie, która jemu wierzyła. Ehh ;(. Chyba wyślę im wieniec ślubny. Albo kupię winiec, który położę na ich grobie. Jeez, czuję się jak totalny świrus, pustka we łbie. Jak była, tak jest dalej, tylko teraz mocniej pogłębia się nielekka załamka : .Mój boshe.

holy_shit : :